wtorek, 22 września 2020

Rozdział 21

Vane & Moyra + Killsorrow & Gentuza

19 dzień Września 2020 
  

Po występie Vane’a i Moyry w Leśniczówce czułem spory niedosyt, ale i satysfakcję, bo mogłem poznać wiele utalentowanych i wspaniałych osób. A że nie mogłem wtedy znaleźć chłopaków z Gentuzy, to rzuciłem „pół żartem, pół serio”, że muszę ich odwiedzić raz jeszcze i uzupełnić braki na koszulce. 






I z „dla żartu” zrobiło się „bez żartu”. Między wierszami dostrzegłem zaproszenie od Vane’a i Moyry na ich następne dwa występy – we Wrocławiu i w Krakowie. Ten we Wrocławiu musiałem odpuścić ze względu na niesprzyjające wiatry, ale Kraków nie mogłem sobie darować. 





wtorek, 15 września 2020

Rozdział 20

 12 dzień września 2020 roku

Vane & Moyra + As Night Falls & Gentuza 


Myślałem, że ten dzień nie przyjdzie już w tym roku. Zaczynałem powoli tracić nadzieję, że jeszcze w tym roku uda się coś tutaj wrzucić. Co prawda pomijam styczniowe wypady na Hades Festiwal do Krakowa i Sabaton do stolicy. Potem przyszła cała ta znienawidzona przeze mnie sytuacja z podobno zabójczym (prędzej „zabójczym”) wirusem i całe plany koncertowe poszły do kosza.. Wściekły byłem strasznie – mówiąc naprawdę delikatnie. Zwłaszcza, że przepadły takie koncerty jak Lordi, Semblant czy chociażby Mystic Festival. W końcu jednak trafił się ten dzień. 


Moja Luba – Kasieńka, znalazła wydarzenie o nadchodzącym koncercie i zapytała, czy jedziemy? Oczywiście, że TAK! Będąc na takim deficycie koncertowym, kiedy trafia się blisko koncert, to po prostu trzeba jechać! Od razu dorwaliśmy dwa bilety i zaczęliśmy odliczanie do dnia, aż naładujemy puste już od dawna baterie. 

Dzień nadszedł. Koszulka gotowa, marker też. Bilety są. W drogę czas!